Wdrażaj chłopca w prawidła jego drogi, a nie zejdzie z niej i w starości (Prz 22,6). Rodzice powinni przekazywać swoim dzieciom nie tylko wiarę, prawdy Pisma Świętego, ale także zasady finansowe zawarte w Biblii. Jest to potrzebne po to, aby w swoim dorosłym życiu wiedzieli, jaka jest wartość pieniądza i jak mądrze korzystać z tego, co zarobią w czasie swojej kariery zawodowej. Można to zrobić w następujący sposób:
1) Przekaz słowny. Musimy mówić dzieciom o Bogu: Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu (Pwt 6,6-7).
2) Dawanie przykładu dzieciom. Musimy być dobrym przykładem, bo tylko wtedy możemy w pełni nauczyć dzieci mądrze posługiwać się pieniędzmi- same słowa to za mało.
3) Praktyczne doświadczenie. Nic tak nie uczy jak własne doświadczenie i próba zastosowania tego, co słyszały i widziały. Możemy im pomóc w następujący sposób:
– Dochody: w wieku szkolnym dziecko powinno mieć już swoje pieniądze czy to przez kieszonkowe lub wykonaną pracę. To już zależy od rodziców. Kwota oczywiście powinna być dostosowana do wieku dziecka i sytuacji finansowej rodziny.
Dziecko na początku na pewno popełni wiele błędu niemądrze wydając pieniądze, ale nie ratujmy ich z tej sytuacji- wtedy najwięcej się nauczą. Zadaniem rodziców jest rada jak wydawać pieniądze i ustalić granicę wydatków, ale w obrębie, której dzieci mogą mieć pewną swobodę.
–Plan dochodów i wydatków. Dobrze jest przygotować trzy pudełka: dawanie, oszczędzanie, wydatki. Za każdym razem, gdy dostaje swoje pieniądze powinien włożyć ich część do każdej z przegródek. Gdy pieniądze na wydawanie się skończą po prostu nie może kupować dalej tylko czekać na kolejną „wypłatę”. Starsze dzieci powinny także uczestniczyć w rodzinnym planowaniu wydatków, aż dorosną do układania własnego budżetu. Opiekunowie powinni uczyć dzieci jak mądrze kupować, odróżniać potrzeby od zachcianki oraz czekania na to, co da Bóg. Warto tez ostrzegać dzieci przed impulsywnym wydawaniem poprzez wpływ reklam.
– Oszczędzanie i inwestowanie. Warto rozważyć założenie dziecku konta oszczędnościowego. Niech odkłada tam swoje pieniądze na jakiś konkretny cel, co przyniesie mu bezpośrednią korzyść. Im młodsze dziecko tym te cele powinny być krótkoterminowe, gdyż czterolatek oszczędzając cały tydzień ma wrażenie, że trwa to całe jego życie. Także- oszczędzanie na zabawkę ma dla dziecka sens, natomiast na dobre wykształcenie za wiele lat jest dla niego absolutnie niezrozumiałe.
–Dług. Gdy dziecko chce rower „natychmiast” pożyczmy mu pieniądze, ale spiszmy przy tym umowę kredytową z uwzględnieniem spłaty odsetek. Gdy dzieco w końcu spłaci ten kredyt u rodziców, na pewno poczuje dzień wolności od długów, większy szacunek do rzeczy, na którą pożyczył pieniądze, a w przyszłości, będzie unikał kredytów.
– Dawanie. Odkładany dar z każdej „wypłaty” dobrze przeznaczyć na pomoc komuś, komu chcemy pomóc i będzie to dla dziecka widoczne np. zakup jedzenia dla rodziny, która tego potrzebuje.
4) Wyrobienie dobrego stosunku do pracy. Dzieci, które cieszą się z pracy i wiernie wykonują swoje obowiązki, stają się skutecznymi i cenionymi ludźmi na rynku pracy.
W wykształceniu dobrego stosunku do pracy może pomóc:
– Uczenie rutynowych obowiązków. Codzienne obowiązki domowe dla każdego członka rodziny uczy dzieci pracować.
-Zaprezentowanie dzieciom pracy rodziców. Jeżeli jak taka możliwość to zabierz swoje dziecko do miejsca twojej pracy i wykonuj przy nim swoje obowiązki. Jeśli jest to niemożliwe to codzienna praca w domu i nasz stosunek do niej ma duży wpływ na dzieci np. jeżeli narzekamy przy zmywaniu naczyń to, jaki dajemy przykład dzieciom na temat pracy.
5) Praca dla innych: proste prace dla dzieci i wynagradzanie ich za to. Młodzież pracująca, jako opiekunka lub kelner są bardzo pouczające- nabywają większy szacunek do pieniędzy poprzez wysiłek, jaki włożyli w ich zarobienie.
6) Modlitwa. Bóg chce aktywnie działać w naszym życiu. Dlatego uczmy dzieci szukania Bożego prowadzenia i ufności, że Bóg zaspokoi ich potrzeby poprzez modlitwę. Nie kupujmy rzeczy bez modlitwy, pozbawiając się w ten sposób działania Boga by zaspokoił nasze potrzeby.
Niech nasze pokolenie zna praktyczne zasady biblijne zostawiając błogosławioną spuściznę wierności w finansach.
Pozdrawiam serdecznie
Sylwia Jasińska
Źródło informacji: Edukacja Finansowa CROWN