Ciągle jesteśmy bombardowani reklamami zachęcającymi nas do kupienia czegoś teraz z możliwością, aby zapłacić później. Ulegamy temu lub nie. Czasem wzięcie kredytu jest wręcz nieuniknione, ale zawsze jesteśmy wtedy dłużnikami, stając się w ten sposób niewolnikami.
Pożyczać możemy od banku, przyjaciół, rodziny, różnych instytucji finansowych. Za każdym razem, gdy pożyczamy pieniądze, zobowiązujemy się do spłaty naszego długu, często z odsetkami.
Liczba zaciąganych kredytów w ostatnich latach bardzo wzrosła, niestety zwiększyła się również liczba osób, którzy nie spłacają zaciągniętych długów.
Główną przyczyną rozwodów są problemy finansowe i brak umiejętności rozmawiania na ten temat.
A co mówi Biblia na temat długu?
Bóg nas kocha i dał nam różne zasady dla naszego dobra. Dług nie jest grzechem, ale Biblia zniechęca nas do zadłużania się: Nikomu nie bądźcie nic dłużni (Rz 13,8).
1) Dług jest uznawany za niewolę: Ubogimi kieruje bogaty, sługą wierzyciela jest dłużnik (Prz 22, 8). Zadłużając się jesteśmy sługami naszego pożyczkodawcy. Pożyczając zobowiązaliśmy się do spłaty długu, więc pozbawiamy się wolności decydowania, na co wydać nasze zarobki.
Bóg wydał na śmierć swojego syna Jezusa Chrystusa za nas, dlatego chce byśmy byli wolni, a nie służyli naszym pożyczkodawcom: Za /wielką/ bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi (1 Kor 7,23).
2) Dług uznawany jest za przekleństwo: W Starym Testamencie nagrodą za posłuszeństwo był brak długów: Jeśli więc pilnie będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego, wiernie wypełniając wszystkie Jego polecenia, które ja ci dziś daję, wywyższy cię Pan, Bóg twój, ponad wszystkie narody ziemi. Spłyną na ciebie i spoczną wszystkie te błogosławieństwa, jeśli będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego. (…)Pan otworzy dla ciebie bogate swoje skarby nieba, dając w swoim czasie deszcz, który spadnie na twoją ziemię, i błogosławiąc każdej pracy twoich rąk. Ty będziesz pożyczał wielu narodom, a sam u nikogo nie zaciągniesz pożyczki. (Pwt 28,1-2,12).
Z kolei jednym z przekleństw za nieposłuszeństwo był dług:
Jeśli nie usłuchasz głosu Pana, Boga swego, i nie wykonasz pilnie wszystkich poleceń i praw, które ja dzisiaj tobie daję, spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i dotkną cię. (…) Obcy, mieszkający u ciebie, będzie się wynosił coraz wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej. On ci będzie pożyczał, a ty jemu nie pożyczysz. On będzie na czele, a ty zostaniesz w tyle (Pwt 28,15,43-44).
3) Dług to zakładanie, że przyszłość będzie wystarczająco dobra finansowo, by być w stanie spłacić dług. A przed takim podejściem przestrzega na Pismo Święte: Teraz wy, którzy mówicie: Dziś albo jutro udamy się do tego oto miasta i spędzimy tam rok, będziemy uprawiać handel i osiągniemy zyski, wy, którzy nie wiecie nawet, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, co się ukazuje na krótko, a potem znika. Zamiast tego powinniście mówić: Jeżeli Pan zechce, i będziemy żyli, zrobimy to lub owo (Jk 4,13-15).
4) Dług może odbierać Bogu możliwości działania np. biorąc kredyt, nie dajemy Bogu szansy, aby nauczyć się polegać na Bogu, który może zaopatrzyć nas w to, czego potrzebujemy, wychwalając Go i być w głębszej więzi z Nim.
5) W pewnych sytuacjach długi powinny być darowane. Każdy z nas może znaleźć się w pułapce długu, jednak zawsze jest nadzieja, że dzięki Bogu wyjdziemy z niego. Jeżeli pożyczyliśmy pieniądze naprawdę ubogiemu człowiekowi, to pewne pożyczki powinny być traktowane tak samo jak darowizny. Jeżeli taka osoba nie jest w stanie spłacić długu, powinniśmy go po jakimś czasie umorzyć: Pod koniec siódmego roku przeprowadzisz darowanie długów. Na tym będzie polegało darowanie długów: każdy wierzyciel daruje pożyczkę udzieloną bliźniemu, nie będzie się domagał zwrotu od bliźniego lub swego brata, ponieważ ogłoszone jest darowanie ku czci Pana. Od obcego możesz się domagać zwrotu, lecz co ci się należy od brata, daruje twa ręka (Pwt 15,1-3).
Co zrobić, aby się nie zadłużać- w kolejnym wpisie
Sylwia Jasińska 🙂
Źródło informacji: Edukacja Finansowa CROWN