Na początku należy podkreślić, że oszczędzanie powinno być drugim zadaniem po dawaniu: I opowiedział im przypowieść: Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował? Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze (Łk 12,16-21.34). Jezus nazwał tego człowieka głupcem, ponieważ chciał zgromadzić wszystko, co zebrał, nie oddając na Boże cele, jako dziękczynienie za otrzymaną łaskę. Jeżeli będziemy hojnie dawać Bogu z tego, co nam dał, możemy inwestować i cały czas kochać Boga.
Wielu ludzi chce być bogatymi, prawda jest jednak taka, że pogoni za bogactwem zawsze towarzyszy ryzyko uleganiu wielu pokusom zła i pragnienia, które niejednokrotnie prowadzą do upadku: A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie (1 Tym 6,9). Dzieje się tak, dlatego gdy tylko chcemy się wzbogacić- wtedy faktycznie kochamy pieniądze i one są dla nas najważniejsze: Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy; niektórzy, ulegając jej, zboczyli z drogi wiary i uwikłali się sami w przeróżne cierpienia (1 Tym 6,10).
Gdy pojawi się w Tobie pragnienie bogacenia się, powierz się Bogu, gdyż naszą motywacją nie może być chęć zdobycia bogactwa- jest to związane z chciwością. Sama odkryłam, że nie raz miałam w sobie takie pragnienie, bycia bogatą, dlatego muszę sobie często przypominać, że to wszystko należy do Boga i mam robić to, do czego mnie powołał, a jak sam zechce to zwiększy mój majątek.
Jezus też pokonał olbrzymią pokusę stania się bogatym, gdy po 40-dniowym poście był kuszony przez diabła, który zaproponował mu wszystkie królestwa świata i tylko, dlatego że Jezus był całkowicie oddany Bogu i wzmocniony przez Ducha Świętego zdołał oprzeć się pokusie: Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje (Łk 4, 5-7).
Oszczędzanie
Ażeby zainwestować najpierw trzeba zaoszczędzić. Niestety nie jest to łatwe, a Biblia zachęca nas jednak do poczynienia tego kroku: Mądry oszczędza na przyszłość, lecz głupiec wydaje wszystko, co ma (Prz 21,20 – tłum.dosł.). Jeżeli nie jesteś w stanie oszczędzać dużych kwot to, zaoszczędź nawet 5 zł miesięcznie, aby wyrobić w sobie nawyk oszczędzania, tak jak mówki- takie małe ale tyle potrafią zdziałać: Są na ziemi cztery istoty małe, lecz najrozumniejsze z mądrych: lud mrówczy, chociaż bez siły, a w lecie nazbiera żywności (Prz 30,24-25).
Po otrzymaniu dochodu, oszczędzanie to nasze drugie zadanie po dawaniu na Boże sprawy. Jeżeli jest to możliwe niech to będzie 10 % swoich przychodów, jeżeli nie to mniejsza kwota, ale regularnie odkładana (np. regularny, automatyczny przelew bankowy na konto oszczędnościowe- to najlepszy sposób na oszczędzanie.
Oszczędności na nagłe niespodziewanie wydatki są również bardzo ważne, gdyż np. nagłe popsucie pralki, nie popchnie nas do zaciągnięcia kredytu, gdyż mamy na to odłożone pieniądze.
W kolejnym wpisie kwestia inwestowania.
Z Panem Bogiem
Sylwia Jasińska 🙂
Źródło informacji: Edukacja Finansowa CROWN